id: yhyrcu

Na pokrycie długów

Na pokrycie długów

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę
*przeliczone na uśrednione wartości Euro, liczby te odnoszą się również do Polskiej wersji strony dostępnej pod domeną zrzutka.pl

Oryginalny Litewski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny litewski tekst

Oryginalny Litewski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny litewski tekst

Opis zrzutki

Dzień dobry,


Jesteśmy Aldona i Valdas.

Wyznajemy, że zbieramy środki na spłatę naszych długów, które nie są naszą winą...Mój mąż miał firmę, którą teraz stracił z powodu niewywiązania się z zobowiązań wobec wierzycieli...Biznes jest mały i mój mąż bardzo go lubił....A co najważniejsze, jemu już dobrze się powodziło, a my powoli pięliśmy się w górę... Nasze potrzeby są bardzo małe... Zawsze radziliśmy sobie z tym, co mieliśmy, na przykład w wieku 47 lat nigdy nie byliśmy na wakacjach. Nie mamy domów, gospodarstw, ziemi. Mamy małe mieszkanie, w którym mieszkamy wszyscy troje. Chcieliśmy tylko trochę ulepszyć nasze gospodarstwo domowe i stworzyć bogactwo dla naszego jedynego syna. Nigdy nie korzystaliśmy z pomocy z zewnątrz. Wszystko robiliśmy sami. Nie mam rodziców, a rodzice mojego męża nie uznają nas i nie komunikują się z nami... Ale nigdy się o to nie kłóciliśmy. Byliśmy szczęśliwi, że jesteśmy razem, byliśmy zdrowi.

Długi w firmie powstały, ponieważ pomagała swoim przyjaciołom, którzy również próbowali zaistnieć w tej samej branży, co firma jej męża. Nie spłacili długów.... Nie ma nic więcej do powiedzenia, ponieważ toniemy w długach. Jesteśmy tak zadłużeni, że teraz możemy stracić nasz jedyny majątek, nasze mieszkanie...Mój mąż jest bardzo załamany....Prawdopodobnie każdy wie, jak bolesne jest, gdy zawodzą cię ludzie, od których nawet się tego nie spodziewałeś. Nic nie wskazywało na to, że będą tak podstępni, nieodpowiedzialni. A miałem z nimi do czynienia przez jakieś 10-12 lat. I pomagali sobie nawzajem w bardzo różnych sytuacjach, innymi słowy, byli "sprawdzeni w czasie"....Ale zostawili mojego Valdasa, żeby zgnił sam. Załamał się... Wziął na siebie całą winę, chociaż to nie była jego wina... Obwiniał siebie, że budowaliśmy przez tyle lat, a on wszystko zrujnował... I czuje się winny, że mój syn i ja bardzo cierpimy z powodu jego błędów. Próbował popełnić samobójstwo...Dzięki moim wielkim wysiłkom uratowałem go, przynajmniej fizycznie....Co dalej...Jak trudno jest patrzeć na ukochaną osobę, która przechodzi przez tak trudny czas, a ty nie możesz nic zrobić, aby mu pomóc.... Jego przyszłość jest bardzo niepokojąca, ponieważ musimy nadal rozwiązywać problemy, na ile możemy.

Bardzo, bardzo trudno jest prosić o pomoc... Ponieważ czujesz się... Nawet nie wiem, jak to napisać... Czujesz się naprawdę winny, że jesteś w takiej sytuacji z powodu zaufania do innych, z powodu zaufania do innych....

Ale z drugiej strony, czy nikomu nie można ufać? Czy nie musisz pomóc komuś bliskiemu, czy to krewnemu, przyjacielowi, czy po prostu komuś, kogo nawet nie znasz...? Więc co to za życie... potem tylko żyć w lesie jak Moor....

Mój mąż i ja po prostu nie możemy zrozumieć, jak można tak podle traktować innych. Co musi przechodzić przez umysł takiej osoby, która wybiera taki sposób życia - krzywdzić innych...





Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 2

 
2500 znaków
  • Mano artimos draugės istorija. Nuostabi ir kukli šeima. Pagalbos prašymą aš įkalbėjau ją parašyti, ir sumą nurodyti tokią kokia yra (pirmą dieną parašė, paskui vis tiek sumažino) yra įsiskolinimo suma iš tiesų nemaža. Čia nėra svarbu kokią sumą jūs paaukosite, svarbu žmonėms įnešti tikėjimo ir viltį į jų gyvenimą! Jei jūs paaukosite 2,3,4,5€ ir tai bus gerai! Tiesiog labai visų prašau palaikymo! Aš tikiu, kad yra daug nuostabių ir atjaunčiančių žmonių šiame pasaulyje ir neabejingų kito skausmui. Mes rūpinamės ne tik vieni kitais, bet ir padedame tiems kam sunku, ne kritikuodami ir nesmerkdami kodėl žmonės yra tokioje padėtyje. Mūsų stiprybė yra mūsų vienybėje ir atjautoje. Visų prašau tik palaikymo ir tas indėlis gali būti fiziškai nedidelis, bet jūs galite išgelbėti šią šeimą ir tai bus mižiniškas darbas!!! Ačiū, kad perskaitėte ir skyrėte tam laiko!

  • Mano artimos draugės istorija. Nuostabi ir kukli šeima. Pagalbos prašymą aš įkalbėjau ją parašyti, ir sumą nurodyti tokią kokia yra (pirmą dieną parašė, paskui vis tiek sumažino) yra įsiskolinimo suma iš tiesų nemaža. Čia nėra svarbu kokią sumą jūs paaukosite, svarbu žmonėms įnešti tikėjimo ir viltį į jų gyvenimą! Jei jūs paaukosite 2,3,4,5€ ir tai bus gerai! Tiesiog labai visų prašau palaikymo! Aš tikiu, kad yra daug nuostabių ir atjaunčiančių žmonių šiame pasaulyje ir neabejingų kito skausmui. Mes rūpinamės ne tik vieni kitais, bet ir padedame tiems kam sunku, ne kritikuodami ir nesmerkdami kodėl žmonės yra tokioje padėtyje. Mūsų stiprybė yra mūsų vienybėje ir atjautoje. Visų prašau tik palaikymo ir tas indėlis gali būti fiziškai nedidelis, bet jūs galite išgelbėti šią šeimą ir tai bus mižiniškas darbas!!! Ačiū, kad perskaitėte ir skyrėte tam laiko!