Pomóż nam trzymać się z dala od ulic - ostatnia szansa dla pary po
Pomóż nam trzymać się z dala od ulic - ostatnia szansa dla pary po
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
Drodzy przyjaciele, znajomi i życzliwi ludzie,
Nazywam się Gábor, mam 44 lata, obecnie uczę się na mechanika samochodowego, a mój partner ma 30 lat i aktywnie poszukuje pracy. Stoimy w obliczu niezwykle trudnej sytuacji po serii niszczycielskich tragedii rodzinnych w ciągu ostatnich dwóch lat.
W lutym 2023 r. mój ukochany ojczym zmarł na raka trzustki. Kilka miesięcy później, w lipcu 2023 roku, zmarł mój brat, który od ponad 10 lat walczył z rakiem prostaty. Chociaż przeszedł operację wiele lat temu, rak powrócił dwa lata temu i niestety nie udało mu się go pokonać.
Po śmierci ojczyma cały nasz czas poświęciliśmy opiece nad matką. Cierpiała na ciężką demencję, która całkowicie odebrała jej niezależność i powoli niszczyła jej zdolności umysłowe. Razem z moim partnerem opiekowaliśmy się nią w domu przez ponad rok. To była bezlitosna choroba, która nie dawała nam zbyt wiele czasu na odpoczynek i spokój.
W końcu, zgodnie z zaleceniami lekarzy, musiała zostać przyjęta do szpitala, gdzie mogła być pod całodobową opieką. Niestety, złapała tam zapalenie płuc i zmarła w grudniu 2024 roku, zaledwie kilka dni przed swoimi 87. urodzinami.
Nasz ból pogłębił fakt, że po śmierci mojego brata wdowa po nim próbowała utrzymać jego odejście w tajemnicy przed rodziną, a nawet odmówiła naszej matce udziału w jego pogrzebie. W końcu dom rodzinny - w którym się urodziliśmy, wychowaliśmy i mieszkaliśmy przez całe życie - przeszedł w jej posiadanie. A teraz, bez wahania i współczucia, poinformowała nas, że musimy opuścić dom w ciągu trzech miesięcy, bo w przeciwnym razie zostaniemy prawnie eksmitowani.
Nasze dochody prawie nie istnieją. Staram się jak mogę jako studentka, a mój partner stara się o każdą możliwą pracę, ale jak dotąd bezskutecznie. Zbieramy fundusze na mieszkanie, kaucję za wynajem i najbardziej podstawowe wydatki na życie, aby nie skończyć na ulicy.
Każda najmniejsza pomoc jest dla nas bardzo ważna i daje nam nadzieję w tej beznadziejnej sytuacji. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za każdą darowiznę, udostępnienie lub miłe słowo. Nawet jeśli nie możesz przekazać darowizny, rozważ udostępnienie naszej kampanii - czasami jedno udostępnienie może dotrzeć do właściwej osoby, która może być w stanie pomóc.
Chociaż nie mamy wiele do zaoferowania w zamian, chcielibyśmy wyrazić naszą szczerą wdzięczność i kreatywność w jakikolwiek sposób. Mój partner jest bardzo utalentowany w szydełkowaniu i chcielibyśmy wysłać mały ręcznie robiony prezent i osobiste podziękowanie każdej życzliwej osobie, która w jakikolwiek sposób nas wspiera.
Dziękujemy za poświęcenie czasu na przeczytanie naszej historii. Jeśli możesz pomóc lub nawet tylko udostępnić naszą kampanię, będzie to dla nas znaczyło wszystko.
Gábor i Szabina

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
A Big Thanks!
Cena wywoławcza
1 €