"Pomóż nam wyjść z tragedii i pokonać rosnące zadłużenie"
"Pomóż nam wyjść z tragedii i pokonać rosnące zadłużenie"
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
"Pomóż nam odbudować nasze życie i pokonać te wyzwania"
Rok temu moje życie uległo dramatycznej zmianie. Moja dziewczyna, z którą miałem nadzieję budować przyszłość, wpadła w głęboką depresję. Robiłem wszystko, co w mojej mocy, by ją wspierać, ale po ostrej kłótni z jej rodziną jej stan się pogorszył. Gdy prowadziłem, nagle wyskoczyła z samochodu, łamiąc kość udową i zrywając więzadła. Została przewieziona do szpitala w obcym kraju, gdzie dowiedzieliśmy się, że nie ma jeszcze ubezpieczenia zdrowotnego.
Od tego momentu rozpoczęła się nasza walka - nie tylko o jej powrót do zdrowia, ale także o poradzenie sobie z przytłaczającymi rachunkami za leczenie. Byłem przy niej każdego dnia, pomagając jej przejść przez ten trudny czas, często tłumacząc lekarzy, ponieważ nie mówiła w lokalnym języku. W tym samym czasie musieliśmy stawić czoła osądowi ze strony ludzi wokół nas, dodając jeszcze więcej stresu do i tak już trudnej sytuacji.
Niestety, z powodu moich ciągłych spóźnień do pracy podczas opieki nad nią, straciłem pracę po 10 latach stałego zatrudnienia. Chociaż pomoc społeczna pokryła część kosztów leczenia, nadal pozostało nam około 8 000 euro zaległych rachunków szpitalnych. Podejmuję się każdej dorywczej pracy, by związać koniec z końcem, ale to nie wystarcza.
Co gorsza, podczas jednej z naszych podróży miałem wypadek samochodowy. Spowodowało to kolejne szkody w wysokości 5 000 euro, które jesteśmy teraz winni za naprawę drugiego pojazdu.
Dziś jesteśmy przytłoczeni przez windykatorów, rosnące rachunki i ciągły niepokój. Moja dziewczyna niedawno znalazła pracę, a ja nadal podejmuję się każdej dodatkowej pracy, ale po prostu nie możemy uwolnić się od tej spirali finansowej.
Prosimy o pomoc - każda, nawet najmniejsza darowizna pomoże nam spłacić rachunki szpitalne i pokryć koszty wypadku. Chcemy po prostu znów oddychać i wrócić do normalnego życia, bez strachu przed kolejnym pukaniem do drzwi. Wierzymy, że z Waszym wsparciem nam się to uda.
Dziękujemy za życzliwość i wszelką pomoc. ❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!