Cześć, tu Robin Gill - jestem wielokrotnie niepełnosprawny, ale obecnie pracuję, kiedy mogę, jako nauczyciel angielskiego i tłumacz/proofreader w Polsce.

Obecna sytuacja jest taka, że mój zasiłek dla osób niepełnosprawnych został wstrzymany w zeszłym miesiącu, ponieważ początkowo został przyznany tylko na rok. Złożyłem wniosek ponownie, ale nadal czekam na jakiekolwiek działania ze strony krajowego zakładu ubezpieczeń - złożyłem wniosek 2 miesiące temu, ale nie otrzymałem jeszcze potwierdzenia.

Mam wystarczające środki na opłacenie czynszu i rachunków, ale w ciągu najbliższych kilku tygodni czekają mnie duże wydatki medyczne i nie mogę sobie na nie pozwolić. Wydatki te są niezbędne - związane z moją cukrzycą. Nie mam też pieniędzy na jedzenie dla siebie i mojego kota, Marmite.

Wszelkie przekazane pieniądze zostaną wydane wyłącznie na lekarzy, leki i jedzenie.

Będę ogromnie wdzięczny za każdą pomoc i oczywiście wpłacę pieniądze, gdy tylko będzie mnie na to stać.