Abolfazl to 11-letni chłopiec z Iranu, który urodził się z dysmelią, która doprowadziła do amputacji obu jego nóg, gdy miał zaledwie 9 miesięcy. Pomimo przeciwności losu, Abolfazl wyrósł na bystre, odważne i odporne dziecko. Ale choć jego duch jest niezłomny, wyzwania, przed którymi staje każdego dnia, są niewyobrażalne.

W Iranie istnieje bardzo niewielkie wsparcie dla dzieci takich jak Abolfazl, które potrzebują protez nóg, aby pomóc im chodzić i żyć niezależnie. Niestety, jedyną opcją dla jego rodziny jest zakup protez z Europy, gdzie są one niewiarygodnie drogie i dlatego zwykle nieosiągalne. Oznacza to, że marzenie Abolfazla o samodzielnym chodzeniu jest poza jego zasięgiem - chyba że będziemy mogli mu pomóc.

Matka Abolfazla, Zahra, toczy własną walkę. Zahra, u której niedawno zdiagnozowano raka mózgu, przeszła wiele operacji, a także rund radioterapii i chemioterapii. Koszt jej leczenia spowodował nieznośne obciążenie finansowe dla rodziny, przez co nie stać ich na protezy, których Abolfazl desperacko potrzebuje. Znajdują się w rozdzierającej serce sytuacji, zmagając się zarówno z fizycznymi, jak i emocjonalnymi skutkami choroby Zahry, jednocześnie obserwując, jak ich syn walczy bez możliwości chodzenia.

Jest jednak nadzieja. Dzięki Twojemu wsparciu możemy zapewnić Abolfazlowi protezy, których potrzebuje, aby odzyskać mobilność i niezależność. Zbieramy 12 000 euro na zakup protez nóg od sprawdzonego producenta w Niemczech. To nie tylko zmieni życie Abolfazla, ale także pomoże odciążyć jego rodzinę, która zmaga się z chorobą Zahry.

Twoja darowizna może dać Abolfazlowi szansę na samodzielne chodzenie po raz pierwszy. Może dać mu możliwość biegania, zabawy i doświadczania życia jak inne dzieci w jego wieku. Żadne dziecko nie powinno samotnie stawiać czoła takim wyzwaniom, a dzięki Twojej pomocy możemy zapewnić Abolfazlowi wsparcie, którego potrzebuje, aby iść naprzód z nadzieją.

Prosimy, dołącz do nas w tej zmieniającej życie misji. Każda darowizna, bez względu na jej wielkość, przybliży nas o krok do zapewnienia Abolfazlowi niezależności, na jaką zasługuje, i złagodzenia niesamowitego ciężaru, jaki dźwiga jego rodzina.