Za wyrwanie babci z toksycznej rodziny
Za wyrwanie babci z toksycznej rodziny
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
Mam na imię Andrzej i zbieram fundusze na dom.
Moja babcia jest kobietą, która mnie wychowała, kochała i opiekowała się mną. I wiele straciła z powodu moich narodzin i swojej rodziny. Miała własny dom kupiony przez nią i udało jej się uciec od toksycznego, obelżywego związku z moim dziadkiem. Ale moja matka urodziła mnie w młodym wieku, a moja babcia ciężko pracowała, aby utrzymać siebie i dwójkę swoich dzieci (które nie pracowały), nakarmić i mieć dach nad głową. Więc kiedy pojawiłem się na świecie, moja mama chciała oddać mnie do adopcji, ponieważ nie mogła znieść odpowiedzialności, ale moja babcia ją powstrzymała i zajęła się mną w jej zastępstwie. Ale wydatki na dom wymknęły się spod kontroli i moja mama przekonała babcię, żeby sprzedała i przeprowadziła się do mniejszego mieszkania. Co zrobiła, ale było to w złej dzielnicy, gdzie zostali napadnięci we własnym domu. Moja mama ponownie przekonała babcię do sprzedaży i tym razem wprowadziła się do swojego byłego męża, mojego dziadka. Jego mieszkanie było bałaganem o powierzchni 20 metrów kwadratowych, bez prądu i wody. Wykorzystali więc resztki pieniędzy na remont. W tym 20-metrowym domu przez 20 lat mieszkało 5 osób. Kiedy skończyłem szkołę średnią, poszedłem do pracy i próbowałem zaoszczędzić pieniądze na zaliczkę na dom. Miałem około 3000 euro, kiedy zaczął się niezwykły ciąg wydarzeń.
Urządzenia zaczęły się psuć, ludzie potrzebowali pieniędzy, a ponieważ byłem jedyną osobą ze stabilną pracą, zastąpiłem wszystko. Potem zmarł mój wujek, a moja babcia, która była zdruzgotana, błagała mnie, żebym dał 1000 euro jego rodzinie (żonie i dzieciom). Lata oszczędzania i płacenia za wszystko przepadły w mniej niż rok. Pracuję już od 6-7 lat i nie byłem w stanie zbudować żadnych oszczędności, za każdym razem, gdy coś się dzieje, muszę wkroczyć. Mogłem odejść dawno temu i żyć bez stresu i bzdur ze strony mojej mamy i dziadka, ale nie mogłem po prostu zostawić babci na pastwę losu.
Chcę tylko ciszy i spokoju, aby żyć z babcią, póki jeszcze możemy.
Dziękuję każdemu, kto to czyta i jest w stanie podzielić się słowem i oszczędzić wszystko, co może.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.