Pomóż mi uratować Nero, 180g kociaka w inkubatorze.
Pomóż mi uratować Nero, 180g kociaka w inkubatorze.
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Włoski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Włoski tekst przetłumaczony na Polski
Aktualności2
-
50 euro z pozostałych pieniędzy zostało wykorzystane na zakup pestycydów, a pozostałe 12 euro zostanie wykorzystane na zakup żywności dla niemowląt (jak tylko ją zdobędę, opublikuję paragon).
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam, potrzebuję pokryć koszty kociaka, którego musiałam przygarnąć.
Nero, jest jedynym ocalałym z miotu, który został brutalnie wyrzucony na pole przez brudną rękę człowieka.
Nero trafił do mnie w wieku trzech tygodni, był malutki, ważył zaledwie 200g.
Od razu brakowało mu apetytu, ale z dużą cierpliwością i poświęceniem udało mi się sprawić, że ssał minimalną dzienną dawkę mleka (30-35% jego masy ciała).
Pomimo tego, że był taki malutki, zawsze był żywy i skoczny, ale prawie nigdy nie przybierał na wadze.
W sobotę, po kilku napadach biegunki, z których jeden zawierał krew, pojechałam na pogotowie weterynaryjne, które znajduje się około godziny drogi od mojego miejsca zamieszkania.
W PS miał negatywny wynik testu na parvo, ale nieznacznie pozytywny na koronawirusa.
Jego płuca wydawały się w porządku, ale miał zapalenie jelit.
Będąc witalnymi i wesołymi, zostaliśmy odesłani do domu z Nucronem do przyjmowania dwa razy dziennie, aby ograniczyć szkody spowodowane biegunką, i z wizytą kontrolną w poniedziałek (dzisiaj).
Niestety, chociaż wczoraj miał się całkiem dobrze, dziś po karmieniu o 6.10 był chory. Zaczął nie reagować i nie trzymać głowy, natychmiast podałam tysiąc i zabrałam go do weterynarza, który po podaniu bolusa glukozy i ustabilizowaniu go, przeniósł nas do kliniki z intensywną terapią i inkubatorem.
Teraz przyjmuje płyny z glukozą, ponieważ poziom cukru we krwi rośnie i spada, jest mu ciepło i będziemy kontynuować wszystkie niezbędne kontrole, w tym:
-badanie kału
-powtórzenie testu na parvo/coronę
-echo
-haemochrom
Na razie musimy tylko mieć nadzieję, że zrozumiemy, co mu dolega i dlaczego nie może przybrać na wadze.
Musimy się upewnić, że nie ma Fip i pozwolić weterynarzom się nim zająć.
Wiedziałam, kiedy zaproponowałam, że będę go pielęgnować, że nie mam absolutnie żadnych szans na pokrycie kosztów weterynarza, niemniej jednak zarówno w sobotę, jak i dzisiaj, nie musiałam się zastanawiać, aby zdecydować się zabrać go do weterynarza, mimo że nie było mnie na to stać.
Te kocięta i wszystkie porzucone nie-ludzkie osobniki są dziećmi nikogo, ale także dziećmi wszystkich.
Jeśli możesz mi pomóc, nawet bardzo małą kwotą, będę nieskończenie wdzięczna.
Jeśli nie jesteś w stanie pomóc mi darowizną, każdy udział w tej zbiórce jest doceniany i może coś zmienić.
Dziękuję z całego serca
Nero i Alba

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.