Cześć wszystkim. To jest miejsce urodzenia mojego syna. Kupiliśmy dom w 2008 roku i miał być całkowicie odnowiony. Cóż, nie był. Z pozoru wszystko wyglądało dobrze. Tej samej zimy nasz syn, który miał niecały rok, miał problemy z oddychaniem i nie mogliśmy zrozumieć dlaczego. Następnej wiosny zdjęliśmy część oblicówki i odkryliśmy, że dom gnije i pleśnieje. Byliśmy bardzo młodzi i musieliśmy się wyprowadzić w 2009 roku, a nasz syn nie pamięta czasu, kiedy mieszkaliśmy w tym domu. Całe nasze zaplanowane życie zostało w tyle. Próbowaliśmy wyremontować dom, ale nie mieliśmy wystarczająco dużo pieniędzy, więc pozostał w takim stanie, a my żyliśmy w ewakuacji przez te wszystkie lata, spłacając kredyt za dom. Nigdy też nie otrzymaliśmy odpowiedniego odszkodowania za dom od sprzedającego. Chcielibyśmy naprawić dom lub przynajmniej poprawić naszą sytuację finansową. W związku z tym popadłem w poważną depresję i zaburzenia lękowe, które utrudniają mi radzenie sobie z codziennym życiem. Potrzebujemy pomocy, aby wrócić na właściwe tory. Dziękuję wszystkim z góry i błogosławieństwa dla was wszystkich.

Br. Annika