Witam wszystkich,

To jest Stracciatella, ma mniej więcej 4/5 miesięcy.

Jest bezpańskim kotem, ale wraz ze swoją rodziną jest częścią sąsiedztwa. Zawsze stoją przed moimi drzwiami i wszyscy je trochę karmimy, ale oczywiście wszystkie już weszły do mojego serca. Zawsze na mnie czekają!!!

Niestety wczoraj została potrącona bez żadnego ratunku i dopiero po kilku godzinach udało nam się ją znaleźć z powodu jej głośnego jęku.

Została przewieziona do weterynarza, ale jej stan jest krytyczny!!!

Niestety skończyło się na złamanej miednicy, całkowicie złamanej kości ramiennej, złamanej kości udowej i dużej przepuklinie brzusznej spowodowanej uderzeniem.

Na szczęście udało jej się przetrwać noc, ale wkrótce przejdzie operację....

Nie zastanawiałem się dwa razy nad prośbą weterynarza o dalsze postępowanie, ponieważ moją jedyną myślą jest uratowanie jej!!!

Niestety, koszt jest dość znaczny, biorąc pod uwagę powagę obrażeń.

Proszę 🙏🏽 Proszę wszystkich o pomoc.

Małe datki czynią wielkie cuda i krok po kroku będziemy w stanie pomóc małej Stracciatelli!

Razem ❤️

Podziękowania od Stracciatelli 🖤🤍