Witam wszystkich, jestem matką trójki dzieci i jestem trochę zdesperowana. U mojego pierworodnego zdiagnozowano zespół Westa (padaczka niemowlęca) w wieku 1 roku. Od tego czasu zdiagnozowano u niego upośledzenie umysłowe i autyzm. W październiku mój mąż musiał zostać przeniesiony do szpitala z powodu zapalenia opon mózgowych wywołanego przez Streptococcus pneumoniae i przez 6 dni znajdował się w stanie śpiączki technicznej. Pozostał w szpitalu przez około miesiąc, a ja musiałam zrezygnować z pracy, ponieważ nie miałam żadnej pomocy przy dzieciach. W międzyczasie zepsuła mi się pralka, ktoś rozbił mój samochód na parkingu i musiałam zrobić biopsję. Wyniki biopsji nie były dobre, więc musiałem mieć natychmiastową operację. Wszystko, o co proszę, to odrobina pomocy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.