Uratuj mój dom
Uratuj mój dom
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Życzliwi Ludzie,
Nadszedł czas w naszym życiu, kiedy jestem zmuszony prosić o pomoc. Piszę ten list z ciężkim sercem, ale nasza sytuacja przekracza moje wyobrażenia. Moja roczna córka, Emma Sára, i ja jesteśmy zagrożeni utratą domu w nadchodzących tygodniach. Miejsce, które było naszą bezpieczną przystanią, naszym rodzinnym gniazdem, jest teraz w poważnym niebezpieczeństwie.
Nasza historia sięga 2008 roku, kiedy kryzys kredytów walutowych mocno nas dotknął. Zaciągnęliśmy kredyt we frankach szwajcarskich, który w tamtym czasie wydawał się dobrym rozwiązaniem. Jednak ze względu na wahania kursów walut, raty spłaty stały się niemal nie do udźwignięcia. Przez lata robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby utrzymać się na powierzchni, ale los zadał nam kolejny cios. Podczas pandemii Covid, podobnie jak wielu innych, straciłem źródło utrzymania - moja restauracja zbankrutowała i od tego czasu walczymy o przetrwanie.
Doszliśmy teraz do krytycznego punktu, w którym otrzymaliśmy dziś oficjalne pismo od komornika, w którym stwierdzono, że jeśli nie spłacimy w całości naszego długu w wysokości 14 525 419 forintów (około 37 000 euro) w ciągu 30 dni, nasz dom zostanie zlicytowany. Obecnie pracuję 80 godzin tygodniowo, prawie nie widując mojej córeczki, ale pomimo wszystkich moich wysiłków, jesteśmy na skraju utraty domu. Moje zdrowie jest w ruinie, cierpię na przepuklinę dysku i pogorszenie stanu stawów, ale nic z tego nie ma znaczenia w porównaniu z tym, jak ważne jest zapewnienie bezpiecznej przyszłości dla Emmy Sáry. Nic nie jest dla mnie ważniejsze niż zapewnienie mojej córce miejsca, które mogę nazwać domem.
Niestety, moja rodzina nie może już pomóc. Nasi rodzice zmarli i nie mamy bliskich krewnych, do których moglibyśmy się zwrócić. Jesteśmy zupełnie sami w tej sytuacji.
Dlatego zwracam się teraz do Was z nadzieją, że ktoś usłyszy mój apel o pomoc. Każdy grosz, każda drobna wpłata przybliża nas do uratowania naszego domu. Nie jest łatwo prosić, ale dla dobra mojej córki muszę. Jeśli możesz, pomóż nam, aby Emma Sára mogła nadal dorastać w bezpieczeństwie, w domu pełnym miłości.
Z wdzięcznością przyjmiemy każdą formę pomocy, czy to wsparcie finansowe, czy po prostu udostępnienie tego listu, aby dotrzeć do większej liczby osób. Każdy drobny datek jest dla nas ogromną pomocą.
Z góry jestem głęboko wdzięczny wszystkim, którzy wspierają nas w tym trudnym czasie. Mam nadzieję, że dzięki naszym wspólnym wysiłkom uda nam się zachować to, co cenimy najbardziej: nasz dom.
Z wdzięcznością i nadzieją
__________
Drodzy przyjaciele, znajomi i ludzie o dobrym sercu,
Nadszedł w naszym życiu moment, w którym jestem zmuszony prosić o pomoc. Piszę ten list z ciężkim sercem, ale nasza sytuacja jest gorsza niż kiedykolwiek. Moja roczna córka, Emma Sára, i ja jesteśmy o krok od utraty domu w nadchodzących tygodniach. Miejsce, które było naszym bezpieczeństwem i rodzinnym gniazdem, jest teraz w poważnym niebezpieczeństwie.
Nasza historia sięga 2008 roku, kiedy to zostaliśmy mocno dotknięci kryzysem kredytów walutowych. Zaciągnęliśmy kredyt we frankach szwajcarskich, który w tamtym czasie wydawał się dobrym rozwiązaniem. Jednak ze względu na wahania kursów walut, raty spłaty stały się niemal nie do udźwignięcia. Przez lata próbowaliśmy wszystkiego, aby utrzymać się na powierzchni, ale los zadał nam kolejny cios. Podczas pandemii Covid, podobnie jak wielu innych, straciłem źródło utrzymania - moja firma cateringowa zbankrutowała i od tamtej pory walczymy o przetrwanie.
Doszliśmy teraz do punktu, w którym komornik oficjalnie poinformował nas dzisiaj, że nasz dom zostanie zlicytowany w ciągu 30 dni, jeśli nie uregulujemy naszych długów w wysokości 14 525 419 forintów, czyli około 37 000 euro, za jednym razem. Obecnie pracuję 80 godzin tygodniowo, prawie nie widuję mojej córeczki, a mimo to jesteśmy o krok od utraty domu. Moje zdrowie jest w ruinie, cierpię z powodu wypadniętego dysku i zużycia stawów, ale to wszystko jest niczym w porównaniu z tym, co jest dla mnie najważniejsze: stworzeniem bezpiecznej przyszłości dla Emmy Sáry. Nic nie jest dla mnie ważniejsze niż zapewnienie córce domu.
Niestety, moja rodzina nie może nam już pomóc. Nasi rodzice zmarli i nie mamy bliskich krewnych, do których moglibyśmy się zwrócić. Jesteśmy zupełnie sami w tej sytuacji.
Dlatego zwracam się teraz do Was z nadzieją, że ktoś usłyszy moje wołanie o pomoc. Każdy cent, każda najmniejsza wpłata przybliża nas do celu, jakim jest uratowanie naszego domu. Nie jest mi łatwo o to prosić, ale dla dobra mojej córki muszę to zrobić. Jeśli możesz, pomóż nam, aby Emma Sára mogła nadal dorastać w bezpieczeństwie i miłości.
Jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc, czy to wsparcie finansowe, czy po prostu udostępnienie tego listu, aby dotarł do większej liczby osób. Każdy najmniejszy wkład jest dla nas ogromną pomocą.
Chciałbym szczerze podziękować wszystkim, którzy wspierali nas w tym trudnym czasie. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się zachować to, co dla nas najważniejsze: nasz dom.
Z wdzięcznością i nadzieją
![Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.](https://cdn.4fund.com/build/images/chip/chip-description-empty.png)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.