id: mk4n64

W końcu żyć

W końcu żyć

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę
*przeliczone na uśrednione wartości Euro, liczby te odnoszą się również do Polskiej wersji strony dostępnej pod domeną zrzutka.pl

Oryginalny Francuski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny francuski tekst

Oryginalny Francuski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny francuski tekst

Opis zrzutki

Witam,



Robię to po raz pierwszy i nie czuję się z tym zbyt komfortowo, prosząc ludzi, których nie znam, o pomoc i pieniądze... Ale teraz niestety nie mam wyboru...


Moja historia nie jest zbyt piękna i z góry przepraszam, jeśli kogoś urazi. Dorastałem w rodzinie, która być może nie powinna mieć dzieci, nie miałem miłości, wsparcia i życzliwości, jakie powinno mieć dziecko. Doznałem przemocy psychicznej od obojga rodziców, a także przemocy fizycznej od mojego brata... i gdyby na tym się skończyło, byłoby dobrze, ale życie zdecydowało inaczej, "najlepszy przyjaciel" mojego ojca, który od czasu do czasu opiekował się nami, postanowił mnie oczernić i znęcał się nade mną ********* przez 3 długie lata.... Upadłem bardzo nisko i pewnego dnia zdecydowałem się złożyć skargę, ale zgodnie z francuskim wymiarem sprawiedliwości, bez dowodu lub konkretnego wsparcia, nigdzie by to nie doprowadziło... a moja rodzina postanowiła mnie nie wspierać i zaprzeczyć faktom, aby "chronić" swojego przyjaciela.


Potem przeszedłem przez wiele trudnych chwil i mrocznych myśli... aż moja matka i brat zdecydowali się wyrzucić mnie na ulicę, bijąc mnie po raz ostatni.


Zostałem przygarnięty przez przyjaciółkę i jej rodzinę, którzy są mi bardzo bliscy i którzy znali moją sytuację. Pomogła mi stanąć na nogi i poczuć smak zemsty na życiu, mieć chęć walki i budowania własnego życia oraz przekształcić cały ten gniew we mnie w siłę.


Udało jej się, jestem zdeterminowany, adoptowałem psa, który bardzo pomaga mi radzić sobie z emocjami i który znów daje mi rodzinę, moją rodzinę.


Ale czas spędzony na ulicy pozostawił mi niewielkie długi i ciężko pracuję (w branży restauracyjnej), aby wyczyścić konto i iść naprzód.


Właśnie znalazłem sobie mieszkanie, ale kilka pierwszych czynszów jest dla mnie trudnych do opanowania, ponieważ wciąż płacę za skomplikowane czasy w moim życiu.


Nie potrzebuję wiele, aby w końcu być wolnym i myśleć tylko o mojej przyszłości i upewnieniu się, że jest zdrowa, aby pewnego dnia móc mieć nadzieję na świętowanie moich pierwszych świąt Bożego Narodzenia lub mieć własną rodzinę i wiedzieć wszystko, czego nie wiedziałem...


Moje długi wynoszą łącznie 8000 euro (zaciągnąłem pożyczki bez zastanowienia, aby przetrwać, gdy moja rodzina wyrzuciła mnie na ulicę...). ) i chciałbym podziękować każdemu, kto zgodzi się mi pomóc, choćby w najmniejszym stopniu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!