Witam.

Nie chcę zawracać głowy, ale nie mam już pojęcia, gdzie się zwrócić.

Jestem obecnie w najtrudniejszej sytuacji w moim życiu i jestem absolutnie zdesperowany.

Nazywam się Tomas Melzer, a mój partner i ja mieszkamy w Telcu, gdzie przeprowadziliśmy się w zeszłym roku z Prostejova.

Pracuję tu jako kelner w hotelu, ale teraz jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu wypadku w pracy.

Pensja, którą tu dostaję, zawsze wystarcza tylko na wynajęcie mieszkania, spłatę kredytu, który musieliśmy zaciągnąć rok temu,

A na jedzenie, lekarstwa i inne potrzeby życiowe zawsze muszę zarobić trochę pieniędzy z napiwków od gości.

Ponieważ obecnie nie jestem w stanie pracować i nie mamy zaoszczędzonych pieniędzy, znajdujemy się w sytuacji, w której nie mamy już

nie mamy pieniędzy na jedzenie ani lekarstwa, nie mówiąc już o kosmetykach czy czymkolwiek podobnym.

Proszę, czy ktoś może nam pomóc?

Naprawdę nie mam pojęcia, co mogę teraz zrobić.

Dodatkowo, mój partner również ma problemy zdrowotne i jest w trakcie leczenia hormonalnego.

Nie muszę dodawać, że to leczenie również nie należy do najtańszych.

Dlatego pokornie proszę o jakąkolwiek formę wsparcia - czy to darowiznę finansową, poradę, czy podzielenie się naszą historią z ludźmi, którzy mogliby nam pomóc.

Proszę o pomoc.

Z góry dziękuję za każdą pomoc i poświęcony czas.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia, Tomas Melzer