Pomóż mi stanąć na nogi - Walka o nowy początek

Cześć, mam na imię Kamil i zwracam się do Ciebie, ponieważ jestem w bardzo trudnej sytuacji. W ciągu ostatnich kilku miesięcy popadłem w uzależnienie - alkohol i hazard zawładnęły moim życiem. Straciłem kontrolę i zawiodłem moich bliskich, zwłaszcza mamę, która próbowała mi pomóc, biorąc pożyczkę na pokrycie moich długów. Niestety, w tamtym czasie nie byłem gotowy na zmiany i popadłem w jeszcze większe długi.

Dziś jest inaczej - rozpocząłem leczenie i mam psychiatrę, który pomaga mi dojść do siebie. Wiem, że nie mogę cofnąć czasu, ale mogę zrobić wszystko, by naprawić swoje błędy. Ostatnim krokiem do odbudowania mojego życia jest spłacenie długów, które teraz mnie ścigają.

Nie mogę wyjechać za granicę do pracy, ponieważ muszę opiekować się chorą siostrą (ma malformację tętniczo-żylną). Dlatego zwracam się do Was o pomoc. Muszę zebrać 5 500 dolarów (21 900 zł), aby zamknąć ten rozdział i w końcu stanąć na własnych nogach.

Każda darowizna, każdy dolar przybliża mnie do nowego początku. Jeśli możesz pomóc, będę dozgonnie wdzięczny. Jeśli nie, udostępnienie tej zbiórki będzie dla mnie bardzo ważne.

Dziękuję z całego serca.

Kamil