Nasz przyjaciel, nasz kolega, poeta, gitarzysta, zamachowiec, artysta cyrkowy, młodszy brat, starszy brat, były mormon, ale przede wszystkim biedny facet, CHIPPY został niedawno okradziony.

Przez idiotyczne okoliczności i całe zło tego świata stracił 430 euro.

Pieniądze te miały być przeznaczone na opłacenie roku szkolnego w CREAT, szkole cyrkowej, do której obecnie uczęszcza z nami w Hiszpanii. Bez tych pieniędzy może nie kontynuować nauki, a jego przyszłość znów będzie niepewna.

Jesteśmy przyjaciółmi Chippy'ego ze szkoły, jesteśmy wkurzeni, zmartwieni, smutni i chcemy coś zrobić. Chcielibyśmy pomóc Chippy'emu, aby mógł po prostu skakać na swojej trampolinie i nie martwić się tak bardzo o te wszystkie bzdury.

Jeśli też chcesz pomóc Chippy'emu skakać, przekaż trochę pieniędzy, których nie masz. Uczyńmy jego życie trochę mniej bolesnym, ponieważ on robi to dla nas, po prostu istniejąc i nie zapominajmy:

CHIPPY LOVES YA