Hej. Hej,

Jestem Kuba, mam 25 lat i potrzebuję pomocy.

W skrócie, robiłem w życiu głupie rzeczy, które teraz naprawiam. Rzuciłem szkołę średnią w wieku 16 lat, przez 4 lata pracowałem w różnych zawodach. Nie podobało mi się to, stereotypowa praca, słabo płatna. Postanowiłem wyjechać do Holandii. Podpisałem kontrakt i zdobyłem fundusze na start (mieszkanie, jedzenie, transport). Nie jestem z tego dumny, ale fundusze zdobyłem dzięki pożyczce z Raiffeisenbank. Miałem zacząć w czerwcu 2019 r., ale covid interweniował, granice zostały zamknięte, a umowa została anulowana. Zawsze byłem uczniem "A", więc postanowiłem spróbować, choć po egzaminach wstępnych, ubiegać się o liceum. Kocham naturę, rolnictwo i nauka o roślinach były oczywistym wyborem.

W tym roku ukończyłem szkołę (z wyróżnieniem) i pełen entuzjazmu, energii i poczucia, że w końcu udało mi się poukładać swoje życie, przynajmniej częściowo, złożyłem podanie na uniwersytet, a konkretnie na kierunek Agroekologia.

Nie przetrwałbym jednak tych 4 lat bez pomocy mojej dziewczyny, mamy i wspaniałego przyjaciela. Żyłem i nadal żyję na długach. Chociaż chodzę do różnych prac w niepełnym wymiarze godzin, po okresie pandemii nie ma zbyt wiele pracy, a już na pewno nie elastycznej. Życie jest drogie.

Mam 25 lat, zmarnowałem młodość na głupotę i błędy. Więc teraz mam około trzech opcji.

1) iść do pracy i uporządkować swoje finanse (nie jest tak źle, powiedzmy 200 000)

2) polegać na niewielkich zarobkach z pracy na pół etatu i pomocy rodziny, co jest wyczerpujące psychicznie (moja mama pracuje na dwa etaty i wspiera mnie jak tylko może, ale nie jest w najlepszym stanie zdrowia, jest obecnie po operacji i nawet bez tego ciężko jest mi poradzić sobie z faktem, że pracuje na dwa etaty, aby naprawić moje błędy, nie wspominając o krzywdzie, którą jej wyrządziłem).

3) Suwerenne żebranie - w dzisiejszych czasach ludzie przekazują pieniądze na różne rzeczy, więc dlaczego by nie spróbować? To wolny wybór i choć jest to mocno sprzeczne z moimi wartościami moralnymi, jest to opcja.

Powiedziałem krótką wersję, więc na tym zakończę "krótką" wersję.

Piszę to na kolanie i między wykładami. W miarę upływu czasu będę poprawiał błędy, dodawał informacje, a przede wszystkim, najlepiej jeszcze dziś wieczorem, uzupełnię wersję obszerną, na wypadek gdyby ktoś był zainteresowany pełną historią. Prawdopodobnie dodam też tekst w języku angielskim.

Dziękuję

10.10.2024 12:30