To nie jest jakaś sentymentalna kampania.

Chodzi o to, że dziś w Polsce kobieta nie może decydować, czy chce urodzić, czy nie.

Nawet, jeśli jest ofiarą gwałtu.

Nawet jeśli urodzenie dziecka może ją zabić.

Nawet jeśli po prostu nie chce być matką.

Ponieważ jest to uważane za przestępstwo.

I nie ma znaczenia, ile masz lat.

Nie ma znaczenia, czy masz pieniądze.

Jeśli nie stać cię na opuszczenie kraju i znalezienie lekarza gdzie indziej, jesteś zmuszona urodzić. To wszystko. Nawet jeśli nie jesteś gotowa.

Ponieważ prawo mówi, że zlepek komórek jest wart więcej niż twoje życie.

Ta kampania jest dla polskich dziewcząt i kobiet

które nie mają się do kogo zwrócić.

Które zostały same.

Którym bez pomocy pozostaje tylko ból i strach.

Nie zgadzamy się na to.

500 € = uratuj życie jednej dziewczynie

Te pieniądze pomogą:

- sfinansować podróż za granicę w celu uzyskania opieki medycznej,

- zapewnić dostęp do bezpiecznych pigułek aborcyjnych,

- wspierać godne zaufania organizacje, które już pomagają w terenie.

Wszystkie darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji Internationals,

która od lat zapewnia realne wsparcie: medyczne, prawne, emocjonalne.

To nie jest polityka.

To nie jest religia.

To podstawowa ludzka przyzwoitość.

Jeśli nie przyprawia cię to o mdłości, przewiń dalej.

Jeśli tak, wrzuć, co możesz.

Bo jeśli nic nie zrobimy, znajdziemy się dokładnie tam, gdzie byliśmy 80 lat temu - po prostu będziemy zabijać ciszej.

po prostu zabijając ciszej.