id: d5f45r

Opieka ratunkowa nad płatkiem śniegu

Opieka ratunkowa nad płatkiem śniegu

A ty na co dziś zbierasz?

Załóż zrzutkę
*przeliczone na uśrednione wartości Euro, liczby te odnoszą się również do Polskiej wersji strony dostępnej pod domeną zrzutka.pl

Oryginalny Węgierski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny węgierski tekst

Oryginalny Węgierski tekst przetłumaczony na Polski

Pokaż oryginalny węgierski tekst

Opis zrzutki

Cześć chłopaki ! Adoptowaliśmy kociaka od naszego drogiego przyjaciela, nikt go nie potrzebował 😔

Adoptowaliśmy 2 szczeniaki i chcielibyśmy prosić o małą pomoc w opiece nad nią.

Dziękujemy za każdą pomoc!

Törtènete

Wioskę Gönyű nad brzegiem Dunaju nawiedziła ogromna powódź. Matka kotka desperacko próbowała uratować swoje sześć kociąt z wody. Udało jej się uratować pięć, ale szóste, małe białe kocię, zostało w piwnicy. Woda szybko się podnosiła, a kociak został sam, drżąc i miaucząc rozpaczliwie.


Ludzie na ulicy usłyszeli słaby, ale rozdzierający serce dźwięk. Grupa wolontariuszy udała się do piwnicy. Zimna woda prawie zalewała piwnicę, gdy znaleźli kota, zaplątanego w dryfujące gruzy. Jego futro było zmatowione i mokre, a malutkie ciałko trzęsło się ze strachu.


Jeden z wolontariuszy ostrożnie wyciągnął małe zwierzę z wody. Chociaż była przemoczona, kociak był bezpieczny. Została ostrożnie owinięta i zabrana na suchy ląd. Maleńkie życie zostało uratowane, promyk nadziei pośród trudnych czasów.

BkxNSLJTcQ3P5iAa.jpg

2skTkv2lxjdC9mlm.jpg

Cześć wszystkim! Przygarnęliśmy kotkę od znajomego, bo nikt jej nie chciał 😔 Mamy już dwa psy i bylibyśmy wdzięczni za pomoc w opiece nad nią. Dziękujemy za każde wsparcie!


Jej historia:


Wioskę Gönyű nad brzegiem Dunaju nawiedziła ogromna powódź. Matka kotka desperacko próbowała uratować swoje sześć kociąt przed wzbierającymi wodami. Udało jej się uratować pięć, ale szósty, mały biały kociak, został w piwnicy. Woda szybko się podnosiła, a kociak został sam, drżąc i rozpaczliwie płacząc.


Ludzie na ulicy usłyszeli słaby, ale rozdzierający serce dźwięk. Grupa wolontariuszy skierowała się w stronę piwnicy. Zimna woda prawie wypełniła piwnicę, gdy znaleźli kociaka, zaplątanego wśród dryfujących gruzów. Jego futro było przemoczone, a malutkie ciałko drżało ze strachu.


Jeden z wolontariuszy ostrożnie wyciągnął małe stworzenie z wody. Choć zmarznięta, kotka była bezpieczna. Delikatnie ją owinęli i zabrali na suchy ląd. Maleńkie życie zostało ocalone, to znak nadziei w trudnych czasach.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną 4fund.com i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!