Po Mino pozostały tylko rachunki za usługi weterynaryjne
Po Mino pozostały tylko rachunki za usługi weterynaryjne
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Włoski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Włoski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
Kiedy zacząłem tę kolekcję, Mino walczył między życiem a śmiercią... jego małe ciało nie dotarło do publikacji.
Był nowo narodzonym kociakiem: kociakiem urodzonym w kolonii, dopiero zaczynał odkrywać życie. Miał 5 miesięcy i zasłabł: pani opiekująca się kolonią miała wystarczająco dużo czasu, aby umieścić go w klatce i popędzić do całodobowej kliniki, również wyposażonej w sprzęt do intensywnej terapii.
Brak pewnej diagnozy: anemia nie pozostawiła mu żadnych szans.
Do smutku dołączył niepokój o bilans wydatków, na który zwykły obywatel - który od dziesięcioleci hojnie opiekuje się bezpańskimi kotami porzuconymi na pastwę losu - nie jest przygotowany.
Każda darowizna, każda wpłata, choćby najmniejsza, będzie ważnym gestem solidarności wobec kobiety, która nie odleciała. Nawet dla bezpańskiego.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.