Wesprzyj leczenie raka i powrót do zdrowia Elvijsa
Wesprzyj leczenie raka i powrót do zdrowia Elvijsa
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Angielski tekst przetłumaczony na Polski
Aktualności7
-
29.09 AKTUALIZACJA
- Łotewska wersja pod ⤴️
Dzisiaj chcę się podzielić tym, jak przebiegła moja wizyta u lekarza i co się dzieje z moim leczeniem.
Wracając do historii o moich kolanach - nie skończyło się na pierwszym razie. Następnej nocy, po wizycie w szpitalu, to samo się powtórzyło. W środku nocy moje kolana zaczęły boleć tak bardzo, że nie mogłem sobie z tym poradzić. Ponownie zadzwoniłem na pogotowie, ale poradzili mi, żebym został w domu, wziął jakieś środki przeciwbólowe i poczekał, aż minie.
Tak też zrobiłem. Siedziałem na kanapie z moją dziewczyną, płacząc i próbując znieść ból przez ponad godzinę. W końcu wziąłem leki uspokajające i udało mi się zasnąć. Spałem przez 9-10 godzin, a następnego dnia ból kolana minął - te kłujące bóle zniknęły.
Dzisiaj, w poniedziałek, poszedłem do szpitala Gaiļezers, aby zobaczyć się z moim onkologiem i dowiedzieć się, co dalej.
A oto dziwna część: wyniki tomografii komputerowej moich płuc i brzucha wciąż nie były dostępne. Lekarz zasugerował, abym zadzwonił do kliniki, w której wykonano tomografię, aby sprawdzić, co się dzieje.
Tak też zrobiłem. W drodze do domu zadzwoniłem do nich, a oni przyznali, że po prostu "zapomnieli" dołączyć moje wyniki i dodać opis. Niesamowite... co za poziom pracy tutaj na Łotwie.
Moja lekarka wyjaśniła, że obecnie moje wyniki badań krwi są bardzo złe. Powiedziała: "Twoje ciało jest jak pudełko zapałek - niezwykle kruche". Oznacza to, że musimy wstrzymać wszystko na co najmniej tydzień. Na razie żadnego leczenia - po prostu odpoczywaj, wracaj do zdrowia i nabieraj sił.
Przepisała mi antybiotyki i odesłała do domu. Teraz muszę poczekać jeszcze tydzień, zanim dowiemy się, co dalej.
Zapytałem, czy będzie więcej chemioterapii. Lekarz powiedział, że wszystko zależy od ostatecznego wyniku tomografii komputerowej. Jeśli będzie to konieczne, chemioterapia będzie kontynuowana. Jeśli nie, przejdziemy do pełnego badania PET, aby zobaczyć prawdziwy obraz - czy chemioterapia pomogła, czy nie. Czy stan się poprawia, czy nie.
Tak wygląda moja obecna sytuacja.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają, przekazują darowizny lub po prostu są przy mnie. emoji-1f64f:
Jeśli coś się zmieni, na pewno was o tym poinformuję. emoji-27640000fe0f:
-------------------
Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć jak wyglądała moja wizyta u lekarza, do którego poszedłem w sprawie raka.
Wracając do historii o kolanach - nie skończyło się na tym za pierwszym razem. Ponieważ następnej nocy, po wizycie w szpitalu, wszystko się powtórzyło. W nocy kolana zaczęły mnie boleć tak bardzo, że nie mogłem wytrzymać. Ponownie zadzwoniłem na pogotowie, ale poradzili mi, żebym został w domu, wziął środki przeciwbólowe i po prostu poczekał, może to minie.
Tak też zrobiłam. Siedziałam na kanapie z przyjaciółką, płacząc i próbując znieść ból. W końcu wzięłam środek uspokajający i poszłam spać. Spałam około 9-10 godzin i następnego dnia kolana już mnie nie bolały - przeszywający ból zniknął.
Dzisiaj, w poniedziałek, poszedłem do szpitala Gaiļezers, aby zobaczyć się z moim onkologiem, aby dowiedzieć się, jaki jest mój stan i co będzie dalej.
I tu zaczęła się interesująca część: wyniki tomografii komputerowej płuc i brzucha wciąż nie były dostępne. Lekarz poradził mi, abym zadzwonił do miejsca, w którym przeprowadzono badanie i sprawdził, czy wszystko jest w porządku.
Tak też zrobiłem. Zadzwoniłem i okazało się, że po prostu "zapomnieli" dodać mojego opisu do wyników. Cóż, to jest super poziom tego, jak rzeczy działają na Łotwie - naprawdę...
Lekarka wyjaśniła mi, że w tej chwili wyniki badań są bardzo złe. Powiedziała: "Twoje ciało jest jak pudełko sarkoidów - wszystko jest wrażliwe". Oznacza to, że musimy odłożyć leczenie na następny tydzień - musimy odpocząć, wyleczyć się i przywrócić nasze ciała do porządku.
Przepisali mi antybiotyki i odesłali do domu. Teraz musimy poczekać co najmniej kolejny tydzień, aby zobaczyć, co dalej.
Zapytałem, czy będzie więcej chemioterapii. Lekarz powiedział, że zostanie to ustalone dopiero po ostatecznych wynikach tomografii komputerowej. Jeśli będzie to konieczne, będą kontynuować chemioterapię, ale jeśli nie, zrobią duży skan PET, który pokaże, jaki jest prawdziwy wynik. Czy chemioterapia pomogła, czy nie. Czy wszystko idzie ku lepszemu, czy niestety nie.
Tak wygląda moja sytuacja w tej chwili.
Dziękuję wszystkim za wsparcie, za darowizny i za to, że jesteście. emoji-1f64f:
Jeśli pojawi się coś nowego - na pewno Was o tym poinformuję. emoji-27640000fe0f:
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Łotewska wersja pod tym tekstem
Nazywam się Elvijs, mam 24 lata i obecnie toczę jedną z najtrudniejszych bitew w moim życiu - raka.
Aby przeżyć, musiałem już przejść operację usunięcia jednego z jąder. Następnie rozpocząłem chemioterapię. Przeszedłem już trudne rundy, ale moja podróż jeszcze się nie skończyła. Lekarze powiedzieli mi, że nadal potrzebuję dodatkowej chemioterapii, skanów PET i drogich leków. Samo badanie PET kosztuje około 1000 euro, a każda wizyta w szpitalu wiąże się z nowymi kosztami leczenia i leków. Ponadto muszę kupować specjalną żywność, aby zachować siły, pokrywać koszty utrzymania podczas rekonwalescencji oraz podróżować do i ze szpitala.
W sumie koszty te są przytłaczające. Wyznaczyłem sobie cel w wysokości 10 000 euro, ale w rzeczywistości nie znam dokładnej kwoty, której będę potrzebował, ponieważ każde nowe badanie i procedura zwiększa wydatki. Wiem tylko, że nie mogę już dłużej radzić sobie z tym sam.
Nie lubię prosić o pomoc - zawsze starałam się radzić sobie sama. Ale teraz muszę przyznać, że potrzebuję wsparcia. Każda pojedyncza darowizna, nieważne jak mała, zrobi dla mnie prawdziwą różnicę. Pomoże mi kontynuować leczenie, zachować siłę podczas rekonwalescencji i w pełni skupić się na pokonaniu tej choroby.
Jeśli nie możesz przekazać darowizny, to nic nie szkodzi. Nawet samo udostępnienie tej zbiórki lub wysłanie mi miłych słów wiele dla mnie znaczy.
Z głębi serca dziękuję za to, że tu jesteś, że to czytasz i za każde wsparcie, jakiego możesz udzielić. Wierzę, że razem uda mi się przez to przejść i wygrać tę walkę. ❤️
--------------------------------------------
Mam na imię Elvis, mam 24 lata i obecnie toczę jedną z najtrudniejszych bitew w moim życiu - raka.
Aby przeżyć, musiałem już przejść operację usunięcia jednego z jąder. Następnie rozpoczęła się chemioterapia. Przeszedłem już kilka trudnych kursów, ale moja walka jeszcze się nie skończyła. Lekarze twierdzą, że potrzebuję dodatkowych kursów chemioterapii, skanów PET i drogich leków. Samo badanie PET kosztuje około 1000 euro, a każda wizyta w szpitalu oznacza nowe wydatki na leczenie i leki. Do tego dochodzą specjalne diety, aby utrzymać siłę, codzienne życie i koszty utrzymania podczas rekonwalescencji, podróże do i ze szpitala oraz wszystko inne, co wiąże się z rakiem.
Podsumowując, wydatki te są nie do zniesienia. Wyznaczyłem sobie cel w wysokości 10 000 euro, ale tak naprawdę nie znam dokładnej kwoty, ponieważ z każdą nową procedurą i testem koszty tylko rosną. Wiem tylko, że nie jestem już w stanie radzić sobie sama.
Nie lubię prosić o pomoc - zawsze starałem się robić wszystko sam. Ale teraz muszę przyznać, że potrzebuję wsparcia. Każda darowizna, nieważne jak mała, zrobi ogromną różnicę. Pomoże mi kontynuować leczenie, zachować siłę do wyzdrowienia i skupić się na pokonaniu tej choroby.
Jeśli nie możesz przekazać darowizny, jest to całkowicie zrozumiałe. Również podzielenie się tą inicjatywą lub po prostu dobra myśl i słowa wiele dla mnie znaczą.
Z głębi serca dziękuję za to, że tu jesteś, że to czytasz i za każde wsparcie. Wierzę, że razem możemy wygrać tę walkę. ❤️

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Sveiks, Elvij! Esam sveši viens otram, taču es pagājušogad arī izgāju cauri citādai, bet arī vēža diagnozei. Tagad esmu vesela un rehabilitācijas ceļā. Lai šī naudiņa Tev gādā nelielu atvieglojumu. Es par Tevi piedomāšu un centīšos palīdzēt vēl. Apskauju cieši, bet ne pārāk stipri. Veselību, mīļais!
Sveika! 🙏 Milzīgs paldies Tev par atbalstu un tik sirsnīgiem vārdiem. Es ļoti novērtēju, ka dalījies ar savu pieredzi un priecājos, ka Tu šobrīd esi uz rehabilitācijas ceļa. Tas dod cerību arī man turpināt šo cīņu ar paceltu galvu. ❤️ Liels paldies par ziedojumu – tas patiešām palīdz šajos grūtajos brīžos. Novēlu Tev turpināt atveseļoties, justies arvien stiprākai un lai veselība tikai uzlabojas! Apskauju atpakaļ – saudzīgi un no sirds! 🌸
Sup violētais!
Sveiciens no Krieviņiem - Turies.
RDK
Liels paldies!
Liels paldies visiem par atbalstu! ❤️
Thanks for the support! ❤️