Moi drodzy, nie wiem jak zacząć, ale pilnie potrzebuję waszej pomocy, bo gdybym mogła, to by mnie tu nie było. Jestem samotną matką i znalazłam się w sytuacji, w której nie mam wystarczająco dużo na podstawowe potrzeby, przede wszystkim dla mojego dziecka i siebie. W tym czasie popadłam w długi, zablokowałam się w każdej możliwej dziedzinie i nie mam żadnych podstaw do życia, ale wiem, że muszę to robić w ten sposób, przynajmniej dla dobra mojego dziecka. Żyję z najmniejszych możliwych alimentów, które wcale nie są regularne, i chciałabym, żebyście mi pomogli, bo nie mam do kogo się zwrócić o pomoc. Chcę wam powiedzieć, że teraz nie jestem w stanie nikomu pomóc i potrzebuję pomocy. Nie widzę innego wyjścia, jak rozwiązać problem w ten sposób i stanąć na nogi, żebym mogła iść dalej. Dziękuję wam wszystkim z góry i szczerze mam nadzieję, że są jeszcze dobrzy ludzie, którzy chcą pomóc, i mam nadzieję, że pewnego dnia będę mogła się wam odwdzięczyć. Dziękuję wam bardzo z całego serca.