Witam, nazywam się Gessica Rodrigues i jestem samotną matką wspaniałej dziewczynki, która w młodym wieku toczy ciężkie wewnętrzne bitwy. Moja córka cierpi na problemy psychologiczne, które wymagają stabilności, stałej opieki i dużo miłości... ale przede wszystkim bezpiecznego miejsca do życia.

Przechodzimy przez bardzo trudny okres. Czynsz stał się niemożliwy do zapłacenia samemu, a ja robię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać nas na powierzchni, ale nie mogę już tego robić. Nie chcę, by moja córka doświadczyła udręki związanej z brakiem dachu nad głową w momencie, gdy najbardziej potrzebuje poczucia bezpieczeństwa.

Ta zbiórka to moja ostatnia deska ratunku przed utratą domu. Dzięki waszej pomocy będziemy w stanie pokryć czynsz w tym miesiącu, podczas gdy ja będę nadal szukać stabilnego rozwiązania. Każda drobnostka ma znaczenie. Nawet udostępnienie tej historii może coś zmienić.

Nie proszę o jałmużnę, proszę o pomoc, która pozwoli nam stanąć na nogi. Ponieważ za tą prośbą stoi matka, która nie chce się poddać... i dziewczynka, która zasługuje na to, by wierzyć, że świat może być bezpiecznym miejscem.

Dziękuję z całego serca za przeczytanie.