Moja pierwsza Balenciaga: więcej niż marzenie (to misja!)
Moja pierwsza Balenciaga: więcej niż marzenie (to misja!)
A ty na co dziś zbierasz?
Oryginalny Czeski tekst przetłumaczony na Polski
Oryginalny Czeski tekst przetłumaczony na Polski
Opis zrzutki
Pomóż mi przetrwać modowy kryzys - potrzebuję Balenciagi!
Witaj, świecie!
Piszę do Ciebie z głębi modowego kryzysu. Moje buty przeszły więcej niż moja psychika podczas finałów, a moja torebka? Już dawno porzuciła swój kształt i godność. Uznałam więc, że dość kompromisów. Nadszedł czas na Balenciagę.
Być może myślisz: "Poważnie prosisz o pieniądze na LUKSUSOWĄ parę butów i torebkę?".
Tak. Poważnie. Ponieważ czasami trzeba po prostu spełnić marzenie. A czasami to marzenie kosztuje więcej niż miesięczny czynsz (lub dwa, ok...).
Zanim zaczniesz oceniać - nie, nie planuję zostać influencerką (chociaż... kto wie). Nie oczekuję, że zbawię świat. Ale wiem, że czasami małe marzenie może wiele zmienić. A jeśli kilka sztuk Balenciagi robi taką różnicę, dlaczego o to nie poprosić?
Co planuję kupić:
Buty, które sprawią, że będę wyglądać jak modny generał z przyszłości.
Torebkę, która zwiększy moją pewność siebie i upodobania
Za co.
Każdemu darczyńcy wyślę wielkie DZIĘKUJĘ (i mema, jeśli chcesz).
Dla największych darczyńców wyślę zdjęcie w pełnej stylizacji Balenciaga + osobistą dedykację.
A co najważniejsze: będziesz wiedział, że pomogłeś komuś zabłysnąć - dosłownie.
Więc - pomożesz mi zrobić pierwszy krok w butach Balenciaga?
Dzięki za przeczytanie tak daleko. To prawie jak prezent!
Miłość,
Kačenka
Pomóż mi przetrwać modowy kryzys - potrzebuję Balenciagi!
Cześć świecie!
Wyciągam rękę z głębi modowego kryzysu. Moje buty przeszły więcej niż moje zdrowie psychiczne podczas finałów, a moja torba? Powiedzmy, że porzuciła strukturę i godność dawno temu. Wtedy właśnie wiedziałam - wystarczy. Nadszedł czas na Balenciagę.
Być może myślisz sobie: "Czekaj... czy ty naprawdę prosisz o pieniądze na markowe buty i torebkę?".
Tak. Tak. Ponieważ czasami dziewczyna po prostu musi gonić za swoimi marzeniami. A czasami to marzenie kosztuje więcej niż czynsz (lub dwa).
Zanim osądzisz - nie, nie planuję zostać influencerką (chociaż... nigdy nie mów nigdy). Nie oczekuję, że zbawię świat. Wiem jednak, że małe marzenie może wiele zmienić. A jeśli to marzenie przychodzi w formie kilku skandalicznie bajecznych elementów Balenciagi, to hej - dlaczego nie?
Co mam nadzieję dostać:
Buty, które sprawią, że będę wyglądać jak generał mody z przyszłości
Torebkę, która zwiększy zarówno moją pewność siebie, jak i polubienia na Instagramie.
Co otrzymasz w zamian:
Wielkie, szczere DZIĘKUJĘ (i mema, jeśli o to ci chodzi).
Najlepsi darczyńcy otrzymają moje zdjęcie w pełnej chwale Balenciaga z osobistym okrzykiem.
A co najważniejsze: satysfakcja z pomagania komuś błyszczeć - dosłownie.
Więc... pomożesz mi zrobić pierwszy krok w butach Balenciaga?
Dzięki za przeczytanie do tej pory. To już wiele znaczy!
Z miłością,
Katie

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.