Pomóż mi wrócić na drogę:

Skradziono mi motocykl tuż przed narodzinami dziecka

Witam wszystkich,

Nigdy nie myślałem, że znajdę się w takiej sytuacji, ale życie postawiło przede mną trudne wyzwanie. Na kilka dni przed narodzinami mojego pierwszego dziecka skradziono mi motocykl. To nie był zwykły motocykl - to był mój główny środek transportu, a jego utrata sprawiła, że wszystko stało się jeszcze trudniejsze w i tak już przytłaczającym czasie.

Zgłosiłem to na policję i szukałem wszędzie, ale nie udało mi się go odzyskać. Teraz, z noworodkiem w drodze i dodatkową presją finansową, nie mogę sobie pozwolić na samodzielną wymianę. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie.

Każda wpłata, mała czy duża, będzie dla mnie bardzo ważna. Niezależnie od tego, czy jest to darowizna, czy po prostu podzielenie się tym z innymi, każda pomoc przybliża mnie do powrotu na drogę.

Dziękuję z całego serca za życzliwość i wsparcie!