Pomóż ocalałemu z Auschwitz walczyć o prawdę. Nie pozwólmy, by kłamstwo wygrało.

Ma 100 lat. Przeżył niemiecki obóz zagłady. Stracił współwięźniów, młodość i zdrowie.

Dziś musi walczyć jeszcze raz — tym razem o prawdę historyczną i honor ofiar.

Stanisław Zalewski, były więzień Auschwitz, sprzeciwił się określeniu „polskie obozy koncentracyjne”, użytemu przez zagraniczne media. To kłamstwo, które:

przerzuca winę z niemieckich sprawców na ofiary,

fałszuje historię II wojny światowej,

rani byłych więźniów i ich rodziny,

niszczy dobre imię Polski na świecie.

Niestety, polski sąd apelacyjny orzekł, że obywatel Polski nie może domagać się przeprosin od zagranicznych mediów, nawet jeśli pada wobec niego tak rażące kłamstwo. Jednocześnie sąd dopuścił możliwość ubiegania się o zadośćuczynienie — a to oznacza dalszą, trudną i kosztowną batalię prawną.

Dlaczego potrzebna jest Twoja pomoc?

Sprawa ta nie dotyczy tylko jednego człowieka.

Dotyczy:

obrony prawdy o niemieckich obozach zagłady,

sprzeciwu wobec fałszowania historii,

godności wszystkich ofiar Holocaustu,

przyszłości — bo jeśli dziś zgodzimy się na kłamstwo, jutro stanie się ono „faktem”.

Stanisław Zalewski nie walczy dla siebie.

Walczy dla zmarłych współwięźniów, którzy głosu już nie mają.

Na co zbieramy środki?

Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na:

koszty dalszego postępowania sądowego w Polsce i za granicą,

obsługę prawną i opinie ekspertów,

tłumaczenia, dokumentację i działania niezbędne do obrony prawdy historycznej.

Nie bądźmy obojętni

Człowiek, który przeżył Auschwitz, nie powinien w wieku 100 lat samotnie walczyć z potężnymi mediami.

Każda wpłata — 25, 50 czy 100 zł — to jasny sygnał:

👉 Nie zgadzamy się na kłamstwo.

👉 Nie pozwolimy fałszować historii.

👉 Stoimy po stronie prawdy i ofiar.

Wesprzyj zbiórkę. Udostępnij ją innym.

Prawda sama się nie obroni — obrońmy ją razem.

Link do zrzutki w komentarzu!