Jestem Gufi ale nie reaguję na to imię – mówcie mi Gucio bo tak lubię ☺

Mam 7 lat i jestem szpicem miniaturowym który zmaga się z dolegliwościami zdrowotnymi.

Byłem ostatni z miotu i z powodu moich wrodzonych wad nikt mnie nie chciał ☹ ☹

Trafiłem do domu i opiekuję się mną moja kochana Pani ☺

Na co dzień jestem bardzo żywym i energicznym pieskiem ale zdrowie nie pozwala mi swobodnie funkcjonować, cieszyć się życiem i spacerami ☹

Mam niewykształconą dolną szczękę której efektem była konieczność usunięcia 6 zębów bym mógł przyjmować pokarm i wszystkie smakołyki

Mam również problemy z oddychaniem – strasznie chrapię i nie pozwalam się wyspać mojej Pani w nocy,  ponieważ musi wstawać i robić mi inhalacje !

Powodem jest zbyt długi język, który utrudnia mi oddychanie ☹

Stwierdzono u mnie zwichnięcie rzepek II stopnia w lewej i prawej łapce… nie mogę chodzić, biegać, ganiać się z pieskami.

bo ciągle chodzę na konsultacje, wizyty, badania aż do dzisiaj, kiedy przestałem chodzić bo zerwały się wiązadła krzyżowe.

USŁYSZAŁEM WYROK - konieczna operacja!!!!!

…plastyka i stabilizacja stawu – wstawienie tytanowych implantów

I stało się...już jestem po - ale przede mną znów 2 pilne operacje ☹ ☹

Muszę mieć usunięty pęcherzyk żółciowy bo zwracam jedzenie i mam skurcze..strasznie boli!

Będą mi też skracać żuchwę, pogrubiać język i zrobią mi zabieg plastyczny podniebienia! Będę mógł już oddychać i w końcu dam pospać Pani ☺

Ojej...ale bardzo duże koszta są utrzymania mnie - teraz 2 operacje 6800 zł a póżniej wizyty kontrolne, zdjęcie szwów i dieta niskotłuszczowa

Pomóżcie proszę bym odzyskał pełną sprawność i zebrał środki na odzyskanie zdrówka !

Z góry serdecznie dziękuję Wszystkim, którzy mi pomagają ☺