Mam na imię Anita. Kiedyś byłam programistką, ale pragnęłam zbudować coś namacalnego - coś o prawdziwej wartości.

Porzuciłam więc tamto życie i zaczęłam od zera: ekologicznego ogrodu na wsi na Węgrzech, na 3100 metrach kwadratowych piaszczystej gleby.

Każdego dnia uprawiam ziemię z moją 70-letnią matką u boku. Nie jesteśmy dużym zespołem, tylko dwiema kobietami z wielkim sercem, próbującymi uprawiać czystą, wolną od chemikaliów żywność.

Naszym marzeniem jest stworzenie małego, zróżnicowanego ogrodu organicznego, w którym będziemy uprawiać truskawki, warzywa i zioła, a ostatecznie przekształcimy go w pełną bio farmę.

Ale potrzebujemy Twojej pomocy, aby iść naprzód.

Aby kontynuować rozwój, potrzebujemy

- małego traktora z podstawowym osprzętem

- automatyczny system nawadniania

- organicznych środków i materiałów do uprawy roślin

- sadzonki i narzędzia do sadzenia

Naszym celem jest zebranie 7 milionów HUF (ok. 18 000 EUR), aby było to możliwe.

Nie chcę sprzedawać "luksusowych bio" produktów po zawyżonych cenach - tylko uczciwą żywność, uprawianą z troską i szacunkiem.

I chcę, aby moja mama była tego częścią każdego dnia, aby już nigdy nie była sama.

Czasami trudno jest znaleźć wsparcie dla cichej, uczciwej pracy, takiej jak ta.

Ale może ktoś taki jak Ty też w nią wierzy.

❤️ Jeśli wierzysz w prawdziwe jedzenie, prawdziwych ludzi i prawdziwą pracę - wesprzyj nas. Każda wpłata pomaga.