Jest to Nerina, królik w wieku około 5 miesięcy, znalazłem ją 4 dni temu w kartonowym pudełku obok kosza na śmieci, ale niestety Nerina ma małą nogę nie na swoim miejscu, więc następnego dnia natychmiast udałem się do weterynarza Gaia, aby sprawdzić jej stan zdrowia, jest w porządku, ale weterynarz podczas wizyty, poddał ją badaniu ultrasonograficznemu, aby zobaczyć, co jest problemem, Nerina ma złamane biodro i stopę, problem, który pochodzi od urodzenia, powiedział mi,Weterynarz Vincenzo Ricotta dał mi dwie opcje, pierwsza to operacja i włożenie dwóch szpilek i umożliwienie Nerinie zdrowego i szczęśliwego życia, druga to utrzymanie jej w takim stanie, ale z komplikacjami, ponieważ zacznie mieć krwawiące rany, dopóki nie zostanie upośledzona, Zapytałem weterynarza o koszt tej operacji, ponieważ chciałem jej pomóc, ale poprosił mnie o 2000 euro, sumę, na którą absolutnie nie mogę sobie pozwolić. Ale czuję się taki smutny i bezradny, widząc ją w takim stanie, jest taka słodka i delikatna, jedynym rozwiązaniem jest zapytać was wszystkich, czy możecie mi pomóc i zrobić zbiórkę pieniędzy i polegać na waszej pomocy, ponieważ nie mogę tego zrobić sam, to jedyne rozwiązanie, jakie przyszło mi do głowy.