Jestem samotną matką trójki dzieci. Nie starcza nam do końca miesiąca. Cierpię na nerwicę lękową i same leki kosztyją mnie ok 500zł. Mieszka w dwóch pokojach małych. Dziewczynki śpią w jednym a ja z synem w drugim. Mój syn ma problemu z mową i chodzę do logopedy. Najwięcej pieniędzy wydaje na jedzenie, chemię , rachunki i jak mi coś zostanie to staram kupić im kilka rzeczy . Nie wystarcza nam do końca miesiąca 😥 Chciałam zmienić troszkę mieszkanie by dzieci czuły się komfortowo. Ale wie będzie ciężko ponieważ każdy ma swoje problemy. Jestem osobą bezrobotną ponieważ nie ma kto się zaopiekować moimi dziečmi. Mam nadzieję że kiedyś nam się uda normalne żyć. Pozdrawiam serdecznie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.