id: anwt2b

Razem pokonamy raka!

Razem pokonamy raka!

What will you fundraise for today?
*Amount expressed in euros based on the weighted average rate of donations made in all currencies. For further details also visit zrzutka.pl

Description

Cześć 

Mam na imię Dominika, mieszkam i pracuję w Bielsku-Białej w Polsce. Mam wspaniałą Rodzinę w Jastrzębiu Zdroju i kochającego partnera Marcina.

Moje normalne życie uległo drastycznej i niespodziewanej zmianie gdy 22 grudnia przed samymi Świętami wyczułam w piersi wielkiego guza, który pojawił się nagle i wywrócił mój świat do góry nogami. 

Jak najszybciej jak się dało zaczęłam badania i zgłosiłam się do Bielskiego Szpitala Onkologicznego, który jest jednocześnie jednym z kilku w Polsce Berast Cancer Unit.

Diagnoza 12 lutego br powaliła

mnie na kolana. Trójujemny rak piersi z przerzutami do węzłów chłonnych pachy (wszystkie piętra) oraz nadobojcza i podobojcza, najbardziej złośliwy ze złośliwych, trudno wyleczalny w trzecim stadium ma słabe rokowania, brak terapii celowanej. Lekarz określił moją sytuację jako trudną, w dodatku nie zakwalifikowałam się do refundowanej przez NFZ immunoterapii, która w moim przypadku byłaby wielką szansą.

Obecnie jestem w trakcie intensywnej cotygodniowej chemioterapii, potem mastektomia, usunięcie węzłów chłonnych pachy, radioterapia, może kiedyś rekonstrukcja piersi... koszmar dla kobiety stracić pierś bez gwarancji 100% wyleczenia. 

Kolejny koszmar to obrzęki limfatyczne ręki po usunięciu węzłów chłonnych ręki po stronie operowanej, cierpienie do końca życia, brak sprawności ruchowej, nie potrafię sobie wyobrazić jak dalej moje życie będzie wyglądać, czy dam radę wrócić do pracy? Jak będę funkcjonować? 

Szansą na normalniejsze życie jest operacja zespolenia żylno-limfatycznego, która nie jest refundowana z NFZ i która sporo kosztuje. Już spłacam kredyt na mieszkanie, a w trakcie leczenia  są spore wydatki, nie wiadomo co będzie z pracą, utrzymuję się praktycznie sama. 

Ten koszmar przechodzi wiele kobiet w różnym wieku, ale dla wszystkich jest to bardzo trudna droga do zdrowia.

Staram się nie załamywać mimo wszystko, mam wielką nadzieję, że wyjdę z tego i będę mogła żyć dalej, a dzięki Waszemu wsparciu to życie będzie dobre i bez bólu. Będę niezmiernie wdzięczna za każdą złotówkę i dziękować Bogu za dar serca i wspaniałych ludzi. 

Każdemu życzę dużo zdrowia 

Pozdrawiam Dominika

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Offers/auctions

Buy, Support, Sell, Add.

Buy, Support, Sell, Add. Read more

Help the Organiser even more!

Add your offer/auction - you sell, and the funds go directly to the fundraiser. Read more.

This fundraiser does not have any offers!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Donations

no donations yet, be first to donate!

No donations yet, be first to donate!

Donate

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!